środa, 29 sierpnia 2012

"Drip"


Fajnie jest obserwować jak ludzie, z którymi osiem lat temu gotowałaś budyń na konwencie i kupowałaś kilogram kiślu, robiaś cosplay z kartonu i z którymi przegadałeś niejedną pokonwentową imprezę, robią teraz fajne rzeczy. Jeden zatopił się w webcomicach, drugi gotuje a Arion zajeła się szeroko pojętą sztuką (nie mylić z artyzmem;). Kombinujemy coś razem. Trzymajcie kciuki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz