czwartek, 25 kwietnia 2013

"M1"




Jakoś w zeszłym roku pisałam o zamknięciu sezonu festiwalowego. I choć radocha z inauguracji takowego podczas tegorocznego lata jest wielka, ogólnopanoszący się kryzys przyniósł na imprezowej mapie 2013 wiele zmian. Po raz pierwszy od (chyba) 2009, maj i początek czerwca nie będzie stal pod znakiem Krakowa. Będzie mi tego brakowało i już przeogromnie brakuje, bo ze zwyczajowych 3-4 tygodni w mieście z monopolami na każdej ulicy, zrobił się może tydzień, może parę dni. I to przy dobrych wiatrach. Trochę meh.



poniedziałek, 22 kwietnia 2013

"twenty-nine"








Zbieram się zbieram do tego instagramowego postu o tym, że to jednak fajne społecznościowe narzędzie i że to trochę taki gwałt na estetyce momentami, ale czasu nie ma, wymiany maili są, niedzielę spędziłam w łóżku, zdychając ze zmęczenia z tym przecudnym albumem na uszach. Jak mogłam o nim zapomnieć. Czasu nie ma więc na razie tylko instagramowe slajdy. Aparat w komórce jednak przekleństwo.