Nie ma opcji żebyście nie znali
Borówy, jeżeli oczywiście siedzicie w muzyce alternatywnej. Opiekuje się zespołami, układa trasy, przywozi do Polski dziwactwa z Islandii i
udziela mądrych wywiadów. Uratował mi życie na tegorocznych juwenaliach i dzięki niemu nie zamarzłam. A parę dni poźniej spotkaliśmy się w Gdyni.
fajny wywiad :)
OdpowiedzUsuńi miło było poznać :)
luuuuuuuuuuuuuubię tego człowieka bardzo!
OdpowiedzUsuń