poniedziałek, 4 czerwca 2012

"My przybysze"


Debiut UL/KR uderzył mnie dwa razy: przy okazji pierwszego odsłuchania a potem na samym początku maja. Rozpisywałam się o nim na łamach WP.pl, ale obecnie do fenomenalnej całości doszedł element osobisty i nieco sentymentalny. Taki koncert już się nie powtórzy, bo po lewej morze, po prawej wizualna instalacja, tuż nad głowami niebo a pod nogami piasek. Brakowało tylko takiej kropki nad "i", większej odwagi co do bardziej tanecznych klimatów i rozbudowy pewnych wątków. A potencjał jest. "Brodzę" i "My Przybysze" nadal absolutnymi faworytami wywołującymi ciary i moczącymi oczy.

ISO 25600. Wow.

3 komentarze: