sobota, 2 czerwca 2012

"Pelham Island Road"






Dwie galerie tutaj i tutaj. Jutro o piątej rano pociąg do domu, o 18 filharmonia. Maj miesiącem wyjazdów i 8 dni spędzonych w Gdyni, czerwiec będzie raczej spokojniejszy. Marzę o spacerze nad morze (z tym w uszach) i wywołaniu analogów z Krakowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz