poniedziałek, 12 marca 2012

"Troubled Times"

Od stycznia pracuję jako fotoreporterka Trójmiasta.pl. "Współpracuję" to chyba lepsze określenie, bo nie jestem tam ani na etacie ani nie pstrykam klatek zapełniających serwery serwisu każdego dnia. Różnorodność zleceń jest naprawdę bardzo duża - od sesji rady miasta i portrety, po fotografie budynków czy klatki z przedstawień teatralnych i, tradycyjnie, koncerty. Poza wynagrodzeniem (swoją droga, ciekawe to czasy - z kasy za zdjęcia TRZEBA SIĘ CIESZYĆ bo wiadomo, nikt nie chce płacić za zdjęcia..), cieszy fakt, iż odwiedzam miejsca i sytuacje, w które normalnie bym nie trafiła. Świetny trening i brak nudy. Najmilej chyba wspominam wizytę w punkcie Lotto, w którym padła najwyższa wygrana i zimowy wypad na estakadę przy -20 stopniach. Różnorodność i rozpiętość. Jak to mówią na fejsie, lubię to.











(wszystkie zdjęcia należą do portalu Trójmiasto.pl - wykorzystanie ich jest zabronione)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz