sobota, 24 marca 2012
"Deneb"
Fotografowanie przedstawień teatralnych ma parę plusów. Pomijając dogodne warunki lokalizacyjne takich obiektów (do Miejskiego z domu mam 5 minut, a do Muzycznego 15), na plus zaliczam zawsze ciekawe ujęcia i możliwość zainkasowania za to jakiejś zapłaty (coś na co nie wpadł tabun ludzi zgłaszających się masowo do "portali dziennikarstwa obywatelskiego" - można iść na dane wydarzenie i jeszcze na tym zarobić. Ale po co, lepiej pójść za akredytację - tak, jestem na to cięta;). A w momencie, w którym trafia się na taką sztukę jak "Bóg" staysfakcja zwiększa się o 150%. Pełna galeria z przedstawienia pod tym adresem.
Dobrze, że to był w miarę dobry finansowo miesiąc - konieczność zakupu biletów dla rodziców stała się celem numer jeden następnych dwóch tygodni!:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz