środa, 24 października 2012

"Melody Day"


W zeszły czwartek Wojtek Barczyński maglował mnie z bycia fotografem, festiwalowiczem i muzycznym narkomanem. Było bardzo miło, bardzo szybko, bardzo profesjonalnie i mam nadzieję, że razem z moją walizeczką wtoczymy się jeszcze kiedyś do studia Radiofonii. Lubię radio, lubię puszczać najmojszą muzykę i lubię potem dostawać wiadomości, że aaaaaaaa coś fajnego poleciało. A wtedy dobór kawałków był wybitnie nie przypadkowy, choć przygotowany w przeciągu 20 minut. I z jednym, losowym strzałem w przysłowiową 10.

(poniżej parę kawałków, które, ku mojej uciesze i lekkiemu przerażeniu Wojtka, mogłam zapuścić w audycji)

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz