czwartek, 11 grudnia 2014

"One Day"








Koniec roku to szaleństwo, ale porzucenie (choć niecałkiem) fotograficznej pracy w mediach na razie nie wydaje się złym pomysłem. 15 negatywów czeka na wywołanie, dziesiątki zdjęć na smartfonie czekają na obrobienie. Przypominam sobie jak to jest pisać o muzyce po angielsku. Czekam na koniec zimy.

4 komentarze:

  1. pewnie do PTNS poszłaś :)
    ...i świetne te kadry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieki! calkiem spoko jak na zdjecia z telefonu. a zakupy w PTNS byly :D

      Usuń
  2. Świetna jakość jak na telefon (jaki model? - pytam, bo cierpię na fatalną jakość telefonu w komórce)

    Pozdrawiam
    M.

    OdpowiedzUsuń