sobota, 1 grudnia 2012
"We Are Water"
Emi. Niesamowicie ciepła i życzliwa dziewczyna, mózg agencji Front Row Heroes, organizatorka dziesiątki koncertów o których nie wiecie, że są fajne a powinniście. Jedna z osób odpowiedzialnych za Green Zoo Festival. Zawsze zajawiona na dobre dzwięki i konsekwentna w swoim muzycznym działaniu. Gdyby takich ludzi było więcej...
HEALTH - noiseowy generator muzycznych orgazmów z karabinem maszynowym zamiast perkusji. Akurat na sobotni poranek.
"Our bones won´t grow in the dirt"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz