środa, 5 czerwca 2013
"Kingdom"
Mało czasu na bloga niestety. Za dużo wyjazdów było, bardzo dużo Warszawy, różnych środków transportu, masa spotkań i rozmów. Mocne uzależnienie od Instagrama (co widać), ale normalny aparat też często w użytku. Zaproszenia na ślub, grypa, tony książek i masa płyt do przesłuchania. Aparat dla Pawła już odzyskany, więc radość. Zajawki, odchudzanie i plany z grupą ludzi. Myślenia poza sztywnym pudełkiem. Kombinowanie i dużo ciężkiej pracy. Dużo pisania w głowie bo w formacie kropkatxt nie ma czasu. Praca uszlachetnia i zwiększa stan posiadania.
Bardzo dobry, wart przemyślenia, tekst, jeszcze lepszy podkład. Łona zawsze najlepiej!
"Ale teraz jej nie ma cofnęła się w czasie o cztery dekady,
żeby tym razem zebrać się w sobie
i odwrócić to wybrać niewybraną wtedy drogę
by uciec wyobraźnią w płodną wizję
i choćby w myślach podjąć niepodjęte decyzje
trwa to chwilę po czym wraca tu na swoją bazę."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz