Nie wiem od czego zacząć. Czy od tego, że tyle się działo i dzieje. Czy od tego, że nie kupiłam tej podstawki pod analogi z Natalie Portman choć kusiło, a ja przecież analogów nie kupuję. I że były podróże, i małe i duże. No i jeden wpis na miesiąc to wstyd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz